Skoro już wyciągnęłam podkładki pod piwo przygotowując poprzednie wyzwanie postanowiłam pójść o krok dalej i chyba cyklicznie będę przygotowywała je, aż w końcu wyjdzie nam albumik, z jednej strony motywująco, z drugiej coś osobistego:)
Podkładka pofrunie do Scrapek na podkładkowe wyzwanie:)
Bardzo kreatywnie :))
OdpowiedzUsuńale klimaciarska! buźka mi się do niej cieszy :D:D:
OdpowiedzUsuńnieststy nie widzę zdjęcia :( ale praca jest z pewnością cudna :)
OdpowiedzUsuń