sobota, 6 października 2012

Cm

Zabierając się do przygotowania tego taga przypomniałam sobie, że mam do przeczytania kilka książek, które kupiłam jakiś czas temu i czekają na swoją kolej... W tym mojego ulubionego Cobena... który jest mocno zaraźliwy jak się okazało:):)
Powiem szczerze, że dziś prawdziwe rękodzieło jeśli chodzi o samo wykonanie:) drukarka odmówiłam mi posłuszeństwa, gotowej taśmy też nie miałam, więc żeby zmierzyć się w wyzwaniem w Scrap Pasji musiałam usiąść i cierpliwie rysować kreseczka za kreseczką tak, aby na moim tagu pojawiła się miarka krawiecka... Do jego wykonania użyłam wykrojnikowego motyla ze sklepu, serduszko i folder do embossingu ze startowego zestawu BS i jeszcze perełki w płynie.




 
W takim razie idę czytać i przyjemnego weekendu życzę:)

5 komentarzy:

  1. Miarka wygląda jak drukowana:)Śliczny tag:)Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrap Pasji:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny tag:-) No i podziwiam cierpliwość! Efekty są warte zachodu:-)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem na dobre wychodzi brak tak wszystkich cudów techniki :) I dużo bardziej cieszy efekt, kiedy wiemy, ze wszystko zrobiliśmy sami. W twoim wypadku, wyszło po prostu ślicznie

    OdpowiedzUsuń
  4. och czytanie... kocham! i przepiękna praca! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miarka wygląda jak "od linijki" - świetna robota :)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Galerii RAE :)

    OdpowiedzUsuń