To chyba moja najdziwniejsza praca. Powiem szczerze, że jest to mój własny lift. W wersji początkowej oprócz serc było jeszcze kilka ćwieków i to wszystko. Jednak nadszedł taki wieczór, kiedy sama nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić i tym oto sposobem mamy najdziwniejszy LO jaki udało mi się do tej pory stworzyć!
Tego (po)twora zgłaszam na wyzwanie w Kreatywnym Polu, gdzie zabawa trwa do 29 stycznia i jest dość nietypowa:) Mianowicie trzeba zastosować się do wytycznych znajdujących się na kilku blogach projektantów. Ufff... udało się:) jest żółta tasiemka, listki z organzy przy kwiatach, guziki w dwóch kolorach, przeszycia na zdjęciu, dziurkaczowe kwiaty, ćwieki złote, różowe i fioletowe, kropki w papierze no i biały kolor. Wiadomo:)
Ale radosny scrap :) Dziękuję za zgłoszenie i pozdrawiam ciepło- Novinka DT Kreatywne Pole
OdpowiedzUsuńsuper scrap jest taki radosny i energetyczny!
OdpowiedzUsuńdziękuję za wzięcie udziału w naszym wyzwaniu - Katharynka DT Kreatywnego Pola
Piękny energetyczny LO , bardzo mi sie podoba ten zawijas po środku z kwiatów i guziczków fajny pomysł !!! Pozdrawiam Ewik DT Kreatywne Pole
OdpowiedzUsuń