Nie da się ukryć, że albumy to coś, co uwielbiam robić... największym problemem jest zawsze usiąść i zacząć działać! Oczywiście w głowie tysiące pomysłów na każdą ze stron tylko ta nieszczęsna motywacja....
Ale jak już się zabiorę do pracy... ho ho:) Otaczam się wszystkim co mam i wybieram, dobieram, przebieram i przepadam w działaniu bez reszty:D
Zanim zabiorę się do następnego dzieła (czekam tylko na zdjęcia:) trzeba pokazać mój pierwszy album... nie będę się rozdrabniać więc wrzucam cały. Format: 20x20, stron: ok 20. Oto i on:
W albumie znalazło się jeszcze kilka dodatkowych ozdobionych stron na kolejne zdjęcia, jednym słowem otwarta księga na wspomnienia:)
Mmmmm. Podoba mi się Twój styl, Szafirku.
OdpowiedzUsuńChyba zgapię co nieco... ;) za pozwoleniem oczywiście.
fajny albumik, też by mi się taki przydał:)
OdpowiedzUsuńThat is lovely, thanks for sharing, and thanks for the shout out for Pixie, good luck!
OdpowiedzUsuń