Folkowo

:) Aż prosi się o uśmiech:) Jestem pod wrażeniem swojej cierpliwości przy tworzeniu tej małej babulinki:) Postanowiłam stawić czoła paskom i ścinkom i całą panią i jej przepiękną suknię poskładałam sama:) Szare tło miało tylko podkreślić kolory w pracy co chyba się udało! Podejmuję wyzwanie w Scrapgangu.

I jeszcze moje wybuchowe pudełko! Pierwsze więc proszę o wyrozumiałość. Postanowiłam najpierw zmierzyć się z czymś mniejszym, zanim wezmę się za coś poważniejszego. Do środka zmieścił się mały, warstwowy quillingowy kwiat:) o ile nie miałam problemu ze zwijaniem większych elementów to powiem szczerze, że jeśli chodzi o górne warstwy to był niezły ubaw:) Pracę zgłaszam do Szuflady.