piątek, 12 kwietnia 2013

Na słodko

Chyba już czas aby moje drugie pudełko ujrzało światło... bloggera, bo ekspozycję pięknego wiosennego słoneczka ma już zaliczoną:) W takiej skromnej wersji ale ma w sobie to coś:) 
Zastanawiałam się co umieścić na środku. Życzenia tak jak zrobiłam to tu nie wchodziły w grę bo ścianki pudełeczka nie są już tak "strojne". Wózek byłby zbyt pracochłonny, a że należę do tej leniwej grupy więc wyszły równie eferktowne buciku:)







Nie wiem jak to jest ale im więcej mam czasu tym więcej mi go brakuje! Jak to  możliwe?

A to moje pudło z pociętymi już bazami na zaproszenia. Jak pomyślę ile metrów przejechał mój nożyk to chyba po zakończonej pracy odeślę do na urlop:) Przede mną jeszcze trochę cięcia a potem już tylko morze kleju...



Pozdrawiam:)

6 komentarzy:

  1. Pudełko urocze Szafirku ...
    Zakochałam się w bucikach ...
    Może kiedyś i ja spróbuję ...
    Co do nożyka i cięcia to wiem coś o tym ... ale chyba aż takiej ilości jeszcze nie robiłam ...
    Życzę powodzenia i oby wszystko szło po Twojej myśli ...
    Najgorsze masz już chyba za sobą ... ;) ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne pudełeczko :) Już się zastanawiałam gdzie się podziewasz, a ty zajeta jesteś ty cięciem papieru;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w pracy! A te butki są słodkie i nawet bym się zastanowiła czy nie fajniejsze od wózka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne pudełko a buciki rewelacyjne!!! Zastanawiam się tylko czy nie są bardziej pracochłonne niż wózeczek?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ słodkie te buciorki, a całość bardzo elegancka:))

    OdpowiedzUsuń