Dziś odpoczywamy od świątecznych klimatów, chociaż ślub to też święto ;). Będzie nieco kontrastowo, za sprawą papierów z kolekcji Czerwona Róża i Rosarium. Uniwersalna czerń pasuje do wszystkiego i pięknie uwydatnia inne kolory, więc mięta gra tu pierwsze skrzypce;)
Dacie wiarę, że akrylowe kropelki to jedne z moich pierwszych scrapowych zakupów sprzed dobrych kilku lat... pewne rzeczy się nie starzeją;) Też macie takie skarby?
Na mojej kartce znajdziecie:
Ślicznie!
OdpowiedzUsuńJa chyba nie mam już nic z tych pierwszych, początkowych zakupów...chyba ;-)