Sto lat ma chyba ten papier, tak samo jak moja wyciskarka/ wytłaczarka do napisów (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Ostatnio co raz częściej sięgam do starszych kolekcji aby zrobić porządek a resztki z resztek wyrzucić:). Koronki też zużyłam ostatni kawałek... a kwiatuszki obsypane brokatem.
Karteczka na różowe wyzwanie w P13:)
śliczna kartka :-)
OdpowiedzUsuńJaka różowiasta :D suuuper :)
OdpowiedzUsuńMoże i papier ma sto lat ale jest świetny. Karteczka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kartka dla malej gwiazdy :)
OdpowiedzUsuńAle szałowa.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! Świetnie wykorzystany róż :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, ja zawsze jak użyję czegoś co już u mnie od wieków zalega to mam wrażenie, że finalne dzieło jest dużo bardziej wartościowe :)
OdpowiedzUsuńurocza karteczka pozdrawiam
OdpowiedzUsuń