Przynajmniej tak mi się wydaje:) Myśląc o góralach od razu na myśl przychodzą trzy kolory- czerwony, biały, zielony i koronka oczywiście. Z zielonym miałam największy problem bo okazało się, że w żadnej mojej pracy nie pojawiły się zielone liście! Zawsze używam białych... z resztą tutaj też wścibiłam trochę;). Czerwone różyczki pomalowałam białą akrylówką a środki obsypałam brokatem, stemplowany border potraktowałam embossingiem, z resztą każdy stempel zabezpieczam a dodatkowo ładniej to wygląda:). Pudru nigdy nie używam ciemnego bo małe kropeczki i tak zawsze gdzieś mi zostaną;/ dlatego stawiam na coś, co po rozgrzaniu będzie przezroczyste. Tekturka przeszła swoje zanim udało mi się ją skutecznie przykleić, ale wszystko co nie wyszło najlepiej jest pod kwiatkami:)
No i torebeczka...:)
Pozdrawiam:)
Uroczy zestaw:)
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw :)
OdpowiedzUsuńKarteczka cudna :p
OdpowiedzUsuńbardzo fajna kartka :)))
OdpowiedzUsuńcudowny zestaw
OdpowiedzUsuńWow! Piękna! Nie potrafiłabym stworzyć w takiej kolorystyce czegoś tak ładnego.
OdpowiedzUsuń