poniedziałek, 28 stycznia 2013

Na start

Pomyślałam, że może tak dla odmiany.... Poza tym muszę wreszcie wypróbować stempelki więc oto jest!




Karteczka na wyzwanie w PWC... literkowe. Tym razem B. B jak biel, błękit i brokat (wypełniłam nim dziurki w wykrojniku i sam stempel podgrzałam złotym pudrem z brokatem)

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)

:) wyróżniania :)

Jest mi niezmiernie miło, że doczekałam się wyróżnienia od innych blogerek:):):) Dziękuję Goszy i Paurince

Na czym polega wyróżnienie " Liebster Blog " :
" Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za " dobrze wykonaną robotę ". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób ( informujesz ich o tym ) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. "

Oto jakie pytania otrzymałam od Goszy: 
1. Kanapa czy kino?
2. Czarny czy biały?
3.Gotowanie czy jedzenie?
4. Słucham czy mówię?
5. Ranny ptaszek czy nocny Marek?
6. Aktywne zwiedzanie czy leżak?
7. Cecha charakteru, jaką cenię u innych to...?
8. Koncert czy mecz?
9. Ulubiona pora roku?
10. Bez jakich 3 rzeczy nie potrafisz się obejść w tworzeniu swoich prac?
11. Rozważna czy romantyczna:)?
I odpowiedzi:
1. Kino, choć w praktyce częściej kanapa
2. Czarny
3. Gotowanie! a potem jedzenie
4. Słucham
5. Ani jedno ani drugie, ale chyba bardziej w stronę nocnego marka
6. Zwiedzanie
7. Szczerość
8. Jak przystało na kobietę... mecz! byle nie reprezentacja Pl...
9. Wiosna tylko taka z początku maja, lato jeśli temperatura nie przekracza 28', jesień ale tylko złota i zima... tę chyba lubię najbardziej... no chyba że jest -20'.
10. Kostki 3d, linijka i nagrzewnica (każdy stempel podgrzewam... jako tak mi weszło w krew)
11. Niestety romantyczna...


Teraz ja!
Z ogromną przyjemnością chciałabym nominować wszystkich moich odwiedzających i oberwatorów bo oni zawsze będą zasługiwać na takie wyróżnienie. Ale skoro zasady zobowiązały mnie do nominowania kilku tak więc: (oczywiście kolejność blogów przypadkowa) 










Strzeżcie się! Teraz moje pytania!
1. Morze polskie czy zagraniczne?
2. Mięso czy warzywa?
3. Singiel czy związek?
4. Książka czy film?
5. Szpilki czy baleriny?
6. Sobota czy niedziela?
7. Popcorn czy chipsy?
8. Dom na wsi czy w mieście? 
Dla przyzwoitości pytania scrapowe:)
9. Porządek czy bałagan przy scrapowaniu?
10. Stempel classic czy digi?
11. Na deser pytanie otwarte: Wymarzona podróż, dokąd, na jak długo i dlaczego tam?




Część pierwsza za mną. Teraz pora na drugie wyróżnienia jakie otrzymałam od Asterka

Zasady powyższego wyróżnienia:
Każdy nominowany blogger powinien:
1. podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
2. pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
3. ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
4. nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
5. poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Czyli teraz zwiększona dawka ekshibicjonizmu:) To jedziemy! Nie będę bawiła się w punkciki, po prostu napiszę. 
Bloga prowadzę od października 2011, na początku głównie robiłam lo, teraz raczej kartki. Mam na imię  Marzena, (właśnie po raz pierwszy w życiu pomyślałam, że jestem przez 30!!!)... a to dopiero za 4 lata! Jestem szczęśliwą żoną swojego męża i nie mamą. Zagnieździłam się w Lublinie. Rzeczy które uwielbiam: koty, makaron, książki ale tylko takie gdzie są trupy i słońce ale żeby nie było za gorąco:) Nie znoszę jak pada a muszę wyjść z domu, wstawać przed 8 i leżeć plackiem i się opalać. Marzy mi się, żeby wyjechać gdzieś na koniec świata. tylko taki prawdziwy. Bez ludzi, telefonów, internetu nawet bez prądu, tak żeby żyć jak prosty człowiek na wyspie na środku oceanu i być tam szczęśliwym (tylko nie za długo bo bym ześwirowała). 




Moje nominacje:

Dziewczyny! Częstujcie się! Tworzycie boskie prace!

 
Przy ostatnim numerku nagle zaczęłam trafiać na blogi gdzie bardzo przyjemnie się spędza czas a tu miejca już brak...:( może jak jeszcze kiedyś będę miał okazję to docenię pozostałych)

Ależ się opisałam...
Pozdrawiam cieplutko  gratuluję:)

sobota, 26 stycznia 2013

P!nk

Dziś wzięłam się za lifcik cudnej kartki Doroty _mk w Diabelskim Młynie. Jakoś mi się na róż zebrało przeglądając stare papierzyska... No i przypomniałam sobie jak zrobić kartkę bez BS ... tym razem pracowały dziurkacze... (na początku ciężko było mi się zebrać, ale i tak wygrzebałam stare wycinanki)







A maszynka wyjeżdża do naprawy w poniedziałek (tak bym chciała żeby się udało...)

środa, 23 stycznia 2013

My dear Watson...

Oto jest:) Warto było czekać! No i nareszcie odświeżyłam trochę zapomniane stemple, farbę, crackle i glossy! Poszarpane, pomazane i jest! Będzie piękna zakładka!



Dzięki Zussska!



A teraz coś z innej beczki... chyba nie ma takiego drugiego pechowca... Znacie kogoś, komu popsułby się BS? Kogoś komu została rączka... w ręku... 

No to już znacie...;(

Help;(

wtorek, 22 stycznia 2013

Kopertówka

Kolejna w nowej formie... buszując po Waszych blogach (niestety nie wiem już u kogo) podpatrzyłam pomysł:) Z boku kieszonka z tagiem na życzenia i miejscem na pieniążki.





Założenie było takie, żeby posłużyć się mapką w Magicznej Kartce. Jak poobracamy ją trochę to będzie w sam raz:) Warto spróbować:) Chyba nigdy nie zrobiłam kartki, która byłaby wiernym odzwierciedleniem jakiegoś wzoru. Ech...
Kolorystyka monochromatyczna z wyzwania w Artimeno... In blue:)

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Najeżona

Tak mi się zebrało na najeżoną kartkę:)

Kolory podkradłam z wyzwania w Paperii (szary, pudrowy róż i fuksja) a mapkę z Unscripted Sketches.



Ach! Jeszcze urodziny... Świętujemy w Scrap Cafe:)

niedziela, 20 stycznia 2013

Pastelowo

Przeglądając Wasze prace z podziwem patrzę na pastelowe kolory... Aż się ciepło się robi na serduszku... Tak romantycznie... Rozmarzyłam się:)
Żeby nie było, też próbuję swoich sił. Co prawda miało to wyglądać odrobinę inaczej, ale i tak uważam, że jak na początek nie wyszło najgorzej:)




Karteczkę zgłaszam na wyzwanie w Rapakivi, (oj spieszyłam się, bo wyzwanie kończy się dziś... równie szybko jak światło słoneczne;/). Uwieeeelbiam takie zabawy w bingo! U mnie pojawił się tag, wstążka i ręcznie robiony kwiatek. Jest taż druga kombinacja (kwiatek, brokat i motyl), ale nie do końca widać, że środek kwiatka posypany jest białym brokatem, dlatego podstawowa kombinacja jest inna:).
Kolorystyka z wyzwania na blogu Stempel & Kartoon. potraktowałam nieco łagodniej kolory niż w palecie ale jakby nie było... wszystko jest:)
Na deser wyzwanie na blogu Gelerii Rae gdzie szalejemy w kombinacji 3+2 czyli trzy kolory i podwójne dodatki (u mnie owale, tagi, wstążki, perełki i wykrojnikowe wycinanki)

Stempelek z Agaterii oczywiście:)

Już się nie mogę doczekać jutrzejszego dnia... co prawda to tylko wyprawa na pocztę, ale na samą myśl o nowych papierach (i to wygranych) aż mi się buźka cieszy:)

piątek, 11 stycznia 2013

Sezonowo

W końcu sezon na pomarańcze jest? A no jest! To trzeba to uczcić:):) 
Karteczka szaro- biało- pomarańczowa, zgodnie z wytycznymi wyzwania kolorystycznego w Diabelskim Młynie:)
Oczywiście ciąg dalszy zabawy w bingo na blogu Sklepu Ewa, tym razem moja kombinacja to: wykrojnik, embossing (na gorąco), ćwiek i taśma:)
Kwiatek własnołapkowy z organzy, no i prawie już zapomniałam, że kiedyś strzępiłam prawie wszystkie brzegi, tak więc reaktywacja:)




A stempelek z Agaterii:)
 
Dziękuję za miłe słowa:)
Pozdrawiam:)

środa, 9 stycznia 2013

Niebieska

Dojechały nowe wykrojniki to trzeba się wziąć do dzieła:) Rachu ciachu i karteczka gotowa:) Zagrałam też w bingo na blogu Sklepu Ewa... w prawdzie użyłam kilku wymaganych elementów, ale jeśli chodzi o bingo to użyłam brokatu, taśmy, dziurkacza i perełek:)





Przygotowałam ją na mapkowe wyzwanie na blogu Studio 75

 

piątek, 4 stycznia 2013

Ślubna

Tym razem kropeczkowo:) wszystko dzięki papierom z Magicznej Kartki gdzie trwa wyzwanie z kolekcją 3K:) 
Niestety mój tusz odmawia mi posłuszeństwa i czekam na jakieś noworoczne scrapowe wyprzedaże żeby zaopatrzyć się w nowy (i oczywiście morze innych przydasi), a tymczasem wycięłam fragment tekstu z gotowej kartki ślubnej. Taki mały recykling:) Z odzysku są też obrączki:)



Pozdrawiam:)